PL
Jeden dzień zdjęciowy. Dwie lokalizacje. Ostatni dzień lata. Miało być słońce, a dostaliśmy… pół dnia deszczu. Ale wiecie co? W dobrym teamie nawet pogoda gra do rytmu.
Zdjęcia realizowaliśmy na lokacji i na hali, łącząc energię radia RMF FM z charakterem ostatnich letnich dni. Tam, gdzie miało być złoto i błękit — pojawiły się refleksy, odbicia, mokry asfalt i klimat nie do podrobienia. Bo kiedy zespół jest zgrany, to, co wydaje się przeszkodą, staje się atutem.
Deszcz? Zamiast problemu – efekt specjalny.
ENG
One shoot day. Two locations. The last day of summer. It was supposed to be all sunshine — but we got… half a day of rain instead. And you know what? With the right team, even the weather keeps the beat. We shot both on location and in the studio, capturing the vibrant energy of RMF FM and the mood of those final summer moments. Where we expected golden light and blue skies, we found reflections, wet asphalt, and a one-of-a-kind atmosphere. Because when the crew clicks, what seems like a setback turns into an asset. Rain? Not a problem — just another special effect.
